Niedaleko wioski Katherisal położony jest stary, porzucony przed laty folwark. Drewniane budynki dawno zostały opanowane przez szkodniki i żywiące się drewnem owady. Jako tako trzyma się jedynie na wpół murowana chata zarządcy, przy której uchował się zapuszczony teraz warzywny ogródek. Dalej można dostrzec ruiny stajni i miejsc w których trzymano trzodę chlewną. Znakomita większość hodowanych tu niegdyś zwierząt uciekła, część z nich wciąż można jednak napotkać w tej okolicy. Konie, świnie, krowy oraz kury dawno zdziczały, tracąc kontakt i zaufanie do człowieka. Można tu też znaleźć stare, wciąż cuchnące kiszonki i sienicę, po której zostały jedynie drewniane fundamenty i sterty dawno zgniłych już roślin.